Oleksij Pawluk, Żmerynka

Żmerynka wzięła swoją nazwę od wsi Mała Żmerynka i Wielka Żmerynka, położonych po prawej i lewej stronie linii kolejowej Kijów-Odessa. Powstały jako osady prawdopodobnie w XVI-XVII wieku. O pochodzeniu nazw tych wsi istnieją dwie wersje, według której początkowo istniały tu dwie bezimienne wioszczyny. W jednej mieszkali Polacy, w drugiej – Ukraińcy. Między nimi panowała ciągła wrogość. Pewnego dnia stoczyła się między nimi prawdziwa bitwa, po czym niewielu przeżyło. Ci, którzy przeżyli, opamiętali się, uścisnęli sobie ręce i przysięgli, że nie będą się kłócić. Następnie największej wiosce nadano nazwę Wielka Żmerynka, a mniejszej – Mała Żmerynka (od polskich słów „żme ręka”, czyli „ściskam rękę”).

Etymologia nazwy miejscowości odwołuje również do polskiego czasownika zmierzyć – zwierzyńce – zmierzynka – żmierynka. Nic dziwnego w tej etymologii nie ma, ponieważ osada na tym terytorium powstawała jeszcze za czasów I RP, a ukraiński historyk Myhajlo Gruszewski nawet zauważył, że do powstania kolonijki w tym miejscu przyczyniła się królowa Bona, która w XVI wieku swoim podległym z Baru rozdawała ziemie na Podolu.

Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich w tomie XIV krótko opisuje miasteczko Żmerynka jak dawną własność Oktawii Szwejkowskiej z hr Potockich, a teraz – jako ważny punkt handlowy od czasu przeprowadzenia dróg żelaznych. Stacja kolejowa w tym miejscu powstała w 1865 roku, kiedy zapoczątkowano budowę linii drogi żelaznej w kierunku Odessy. W tym okresie historycznym w Żmerynce znajdują się dwie cerkwie, szkoła z jedną klasą, koszary wojskowe, apteka, kilku lekarzy, młyn parowy i magazyny.

Naturalnie, że w XIX wieku, kiedy kształtowało się miasto Żmerynka, zamieszkiwały go osoby polskiego pochodzenia. I właśnie, w drugiej połowie tamtego stulecia ziemia żmerynska zaowocowała trzema znanymi przedstawicielami narodu polskiego. 14 października 1881 w Żmerynce Wielkiejw rodzinie szlacheckiej jako syn Włodzimierza Wincentego, h. Jastrzębiec, i wywodzącej się z osiadłej na Ukrainie francuskiej rodziny protestanckiej Amalii de Veille, urodził się Konstanty Chyliński – historyk-starożytnik, profesor Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, kierownik Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Ojciec go był urzędnikiem kolejowym, który szczególne dbał o wychowanie dzieci w polskości. Naukę rozpoczął w gimnazjum polskim w Kijowie, następnie kontynuował ją w Petersburgu. Poza pracą zarobkową, po studiach i zdobyciu tytułu naukowego, działał w różnych towarzystwach naukowych, m.in. Cesarskim Rosyjskim Towarzystwie Archeologicznym, Towarzystwie Historycznym przy UP. Był także członkiem utworzonej nad Newą w 1907 r. Polskiej Macierzy Szkolnej, Polskiego Instytutu Oświaty Pozaszkolnej oraz Polskiego Towarzystwa Miłośników Historii i Literatury w Petersburgu. Wybuch rewolucji październikowej 1917 r. przesądził o jego wyjeździe do odradzającej się Polski. Na jego decyzję miała też wypływ tragiczna śmierć syna, podczas ekscesów rewolucyjnych na ulicach Petersburga. Przez pewien czas władze bolszewickie czyniły mu przeszkody i dopiero w marcu 1919 r. mógł opuścić – wraz matką i żoną – Rosję. Za wieloletnią służbę i dorobek naukowy był nagradzany Krzyżem Komandorskim z gwiazdą Orderu Polonia Restituta (1936), węgierskim Orderem Zasługi I st., Krzyżem Komandorskim Orderu św. Sylwestra z gwiazdą, francuskim Krzyżem Komandorskim Legii Honorowej i Krzyżem Korony Rumuńskiej. Zmarl 5 lutego 1939 roku. 8 lutego został pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, a dzień pogrzebu został ogłoszony dniem żałoby na Uniwersytecie Jana Kazimierza.

2 listopada 1891 w Żmerynce urodził się Włodzimierz Nałęcz-Gembicki – generał brygady Wojska Polskiego. Syn podpułkownika armii carskiej Michała (od 1911 generała majora), początkowo uczył się w domu, w 1909 skończył z wyróżnieniem 7 klas Korpusu Kadetów w Kijowie i rozpoczął służbę wojskową w Armii Rosyjskiej. 7 marca 1919 wstąpił do służby w Wojsku Polskim, w grudniu 1919 ukończył z I lokatą specjalistyczne kursy artylerii dla dowódców baterii w Rembertowie. W 1920 brał udział w wojnie z Rosją jako dowódca baterii 17 pułku artylerii polowej.  Od stycznia 1921 wykładowca, instruktor i dyrektor nauk Szkoły Strzelania Artylerii w Toruniu. Był dyplomowanym tłumaczem przysięgłym z języków angielskiego, francuskiego, niemieckiego i rosyjskiego przy Sądzie Wojewódzkim w Łodzi i dyplomowanym nauczycielem języka rosyjskiego (poza tym znał język litewski). Zmarł 5 października 1957 w Łodzi.  Pochowany jest na Cmentarzu Garnizonowym w Toruniu.

A urodzony w Żmerynce 15 sierpnia 1898 roku Jan Brzechwa, znany polski autor poezji dla dzieci, nawet doczekał się tablicy upamiętniającej w swojej rodzinnej miejscowości.

Uroczystość, poświęcona Janu Brzechwie. źródło: Słowo Polskie.

Na uroczystość otwarcia w 2015 roku przybyli przedstawiciele polskiego korpusu dyplomatycznego, władz miasta i obwodu, organizacji polskich na Podolu, a nawet – córka Jana Brzechwy – Pani Krystyna, która mieszka w Polsce i jest znaną malarką.Jan Brzechwa (wł. Jan Wiktor Leśman) – poeta, satyryk, tłumacz literatury rosyjskiej, autor wielu popularnych utworów dla dzieci, m.in. „Akademii pana Kleksa”, „Pchły szachrajki”, „Stu bajek”. Jan Brzechwa pochodził z rodziny, na którą narzekał, gdyż należeli do niej: Sami artyści i ani jednego lichwiarza, od którego by można pożyczyć trochę pieniędzy! Leśmianowie byli rodziną od dwóch pokoleń całkowicie spolszczoną. Ojciec poety, Aleksander Leśman, podobnie jak brat, odszedł od judaizmu i przyjął wiarę ewangelicką. Pracował jako naczelnik w carskiej kolei. W 1892 roku poznał nauczycielkę francuskiego, Michalinę Lewicką, niemłodą już pannę, ale inteligentną i dowcipną. Zgodziła się ona zostać jego żoną i wyjechać do Imperium Rosyjskiego. Parę lat później urodziła im się córka, Halina, a w 1898 roku w Żmerynce przychodzi na świat syn, Jan Wiktor Leśman. Z racji wykonywanego zawodu kolejarza, rodzina Leśmianów często się przeprowadzała. W 1905 roku Jan był już w Petersburgu, więc niecałe 6 lat życia spędził w małym miasteczku na Podolu.

Wszystko zaczęło się 15 sierpnia 1898 roku w Żmerynce na Podolu. – Stwierdzić mogę samokrytycznie, że w dniu mego urodzenia przyszedłem na świat jako dziecię płci męskiej, co jest okolicznością o tyle ważną, że przez radio tego nie widać, natomiast nawet dobrzy moi znajomi mówią o mnie często „ta Brzechwa” – mówił Jan Brzechwa w 1954 roku w audycji „Satyrycy przed mikrofonem”. (nagranie jest w Internecie). Pseudonim „Brzechwa” (część strzały) wymyślił mu Bolesław Leśmian, wówczas znany poeta w 1916 roku, kiedy 18-letni kuzyn Jan Leśman przysłał mu swoje wiersze. Prawdopodobnie wujek myślał, że czytelnicy będą mylić dwóch Leśmianów, zasugerował więc karierę pod pseudonimem. Ale gdy w 1918 roku Brzechwa przyjechał do Warszawy to właśnie Leśmian wprowadził go w literacki świat w stolicy.

Jan Brzechwa dał się także poznać jako satyryk, a także tłumacz literatury rosyjskiej. Przełożył na język polski dzieła takich twórców jak m.in. Aleksander Puszkin i Anton Czechow. W roku 1953 poeta otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Brzechwa był trzykrotnie żonaty i miał jedną córkę z pierwszego małżeństwa. Zmarł 2 lipca 1966 roku w Warszawie. Spoczywa w Alei Zasłużonych na Powązkach.

Od kilku lat w rodzinnym mieście poety odbywa się coroczny Festiwal literacki „Pochodzący z Żmerynki”, którego celem jest popularyzacja i zapoznanie się uczniów i mieszkańców miasta z jego twórczością. W ramach festiwalu jest również konkurs rysunków dziecięcych „W świecie fantazji Brzechwy”. Realizując te projekty, pracownicy biblioteki miejskiej odwiedzają szkoły w Żmerynce. Dzieci mają możliwość zapoznać się z życiem i twórczą spuścizną wybitnego rodaka, posłuchać fragmentu z książki „Akademia Pana Kleksa”, obejrzeć fragment tego samego filmu.

             

Co jednak jest wizytówką Żmerynki? W 1899 r. architekci W. Rykow i Z. Żurawski zaprojektowali tu nowy dworzec kolejowy, który choć oddano do użytku w 1904 r., jego budowę ukończono dopiero w 1911 r.

 


Jest wybudowany w stylu eklektycznym łączącym secesję z barokiem. Dworzec kolejowy w Żmerynce był uważany za najpiękniejszy na Ukrainie i miał carski pokój.  Budynek zachwyca oryginalnością. Jeśli spojrzeć na niego z lotu ptaka, można zobaczyć jego podobieństwo do statku. Uważa się, że pomysł architektów W. Rykowa i Z. Żurawskiego był inspirowany morzem, ponieważ była to pierwsza linia kolejowa prowadząca do Odessy. No i są tutaj najbardziej legendarne pokoje stacji. Pierwszy to restauracja. W czasach sowieckich wizyta w tej restauracji była uważana za wyraz uznania; łącznie w mieście działały 2 restauracje, inne placówki gastronomiczne - stołówki i bufety. Ciekawe, że na przedrewolucyjnej pocztówce przyszła fajna restauracja nazywana jest również bufetem. Obecnie pokój restauracyjny nie funkcjonuje.
Tablica pamiątkowa architekta dworca Żurawskiego, źródło Меморіальна_дошка_на_честь_архітектора_Журавського_З.І.,_який_спроектував_вокзал_в_Жмеринці_DSC_3472.JPG (2504×3000) (wikimedia.org)

Drugi to tzw. „pokój królewski”, w którym przebywał Mikołaj-II. (ale to nieprawda). Funkcjonuje teraz jako płatny pokój dla odpoczynku.

             W Żmerynce mieszka też najwięcej dynastii kolejowych. Ponad sto lat temu służba na kolei była prestiżowa, nawet przedstawiciele szlachty pracowali jako maszyniści i nosili mundury ze srebrnymi guzikami.

Na Placu Dworcowym pasażerów wita jedna z głównych atrakcji Żmerynki – Ostap—Sulejman—Berta—Maria Benderbej, syn obywatela Turcji. Dlaczego – jest pytaniem retorycznym. Chyba że „ostatnim miastem na kuli ziemskiej jest Szepietowka Zmerynka, o którą rozbijają się fale Oceanu Atlantyckiego. Ale kto czytał słynną powieść Ilfa i Pietrowa, ten wie: tak Ostap powiedział o Szepetowce. Wielki Kombinator nie podejrzewał istnienia Żmerynki. Wiedział o niej zupełnie inny bohater:

Bałaganów z zażenowaniem pokręcił głową. Ze wszystkich światowych ośrodków kultury, oprócz Moskwy, znał tylko Kijów, Melitopol i Żmerynkę. Na domiar był przekonany, że ziemia jest płaska.
             Nasyp linii kolejowej Kijów-Odessa dzieli Żmerynkę na część zachodnią i wschodnią. Na terenie dworca obie części miasta są połączone tunelami – pieszym i komunikacyjnym, a ten ostatni przechodzi pod stacją. Podziemne przejście dla pieszych, przechodzące pod całym nasypem kolejowym i mające dostęp do peronów 1-2 i 4-5, jest dziś czynne. To najdłuższy tunel w mieście. Znajduje się pomiędzy bulwarem B. Olejnika a ul. Obrazcowa.

        Status miasta Żmerynka otrzymała w 1903 roku. To sprawiło dość szybką rozbudowę niewielkiego miasteczka. Jedną z zachowanych pamiątek rozbudowy tego czasu jest wpisany na listę krajowych zabytków architektury kościół rzymsko-katolicki.

Kościół

Niewątpliwie jest to jedna z najciekawszych świątyni w centralnej Ukrainie. Został zbudowany w latach 1904 – 1910. Inicjatorzy kościoła poprosili o zgodę na jego budowę osobiście u Mikołaja II i obiecali nadać kościołowi nazwę na cześć chorego księcia Aleksego i codziennie czytać modlitwę o jego zdrowie. Car nie mógł odmówić. Podczas sowieckich antyreligijnych nastrojów częściowo zniszczeniu uległa gotycka wieża kościoła, a spośród niszczycieli zginęło siedem osób. Obecnie kościół działa, jego stan jest bliski ideału.

             Z czasów carskich zachowała w Żmerynce jeszcze cerkiew pw. Świętego Mikołaja. Była wybudowana w 1916 roku. Inne świątynie prawosławne albo uległy zniszczeniu albo były zburzone przez władze sowieckie.

             Najwięcej budowli sakralnych i nie tylko pozostawiła po sobie społeczność żydowska, która prężnie rozrastała się w Żmerynce i okolicach jeszcze sto lat temu. 17 kwietnia 1896 r. otwarto pierwszą żydowską szkołę powszechną dla chłopców, a jesienią 1901 r. pierwszą żydowską szkołę powszechną dla dziewcząt. W budynku szkoły mieściła się siedziba UNR podczas pobytu Szymona Petlury w mieście. Żmerynka jest de facto stolicą Ukraińskiej Republiki Ludowej (12.1918–01.1919).

             Pierwsza synagoga w Żmerynce zaczęła funkcjonować w latach 70. XIX wieku. Znajdowała się przy ulicy Kaukaskiej (obecnie ul. Korolenko), w zachodniej części miasta. W czasie I wojny światowej synagoga ta przestała istnieć (była to pierwsza żydowska dzielnica Żmerynki. Dziś jest to dzielnica Kaukaz, a stare domy miejscowi dotychczas nazywają „żydowskimi”). 
             Pozostałe synagogi Żmerynki znajdowały się we wschodniej części miasta: po lewej stronie ul. Bazarna - "Synagoga bogatych" (obecnie - dom, ulica Gorkogo - red.), po lewej stronie Jekaterininskaja - "Wielka Synagoga" (obecnie - Rejonowy Dom Kultury), a na podwórze – „Synagoga Szewców” (zniszczona), po prawej stronie Chlebnej Ulicy – ​​„Synagoga Rzeźników” (dziś – czynna synagoga). Najwięcej wiernych znajdowało się w Synagodze Szewskiej. Modlili się tu nie tylko szewcy, ale także krawcy, blacharze, kapelusznicy i inni rzemieślnicy. Synagoga Rzeźnicza działała do 1962 r. (była wówczas 1 z 4 dozwolonych na terenie obwodowym synagog). Od 1962 roku w budynku mieściła się biblioteka dziecięca, a następnie firma ubezpieczeniowa. W latach 2000. budynek został zwrócony gminie żydowskiej, dziś funkcjonuje.

             W 1907 r. otwarto w Żmerynce pierwsze gimnazjum męskie (obecnie gimnazjum nr 1, ul. Kociubinskogo 39), a w 1909 r. pierwsze gimnazjum żeńskie (obecnie gimnazjum nr 5, ul. Korolenko 5).

             W latach 1913-1918. uczył się w gimnazjum męskim Żmerynki przyszły słynny ukraiński powieściopisarz Jurij Smolicz. Żmerynkę na początku XX wieku opisał on w trylogii „Dzieciństwo”, „Nasze tajemnice” i „Osiemnaście”.

             Najbardziej znanym żmerynczanynem XX. wieku jest Michaił Masluk. W swoim życiu stworzył prawie 500 mikro arcydzieł, które znajdują się muzeach kraju i świata. W 1968 roku jego dzieło – lokomotywa, która jest 20 milionów razy mniejsza od ziarenka maku, została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa. Muzeum Żmerynki posiada kilka jego prac. Co roku, w styczniu, do muzeum przywożą z rożnych miejsc arcydzieła mistrza – odbywa się Wielka wystawa miniatury. Oprócz tego w miejskim muzeum można zapoznać się z historią miasta w zdjęciach, meblach i przedmiotach, zobaczyć wystawy miejscowych malarzy.