Moja znajomość z wodą mineralną Regina była interesująca i stopniowa, a wspomnienia z tej znajomości są niezwykle przyjemne.

Pewnego letniego dnia w 2016 roku, kiedy przyjechałam z Truskawca do Iliniec w obwodzie winnickim, gdzie mieszkałam i pracowałam jako polonistka (nauczycielka języka polskiego) w szkole, spotkałam koleżankę ze szkoły na pogawędkę.  Powiedziałam jej, że wraz z przyjaciółmi wybieramy się na wycieczkę po zachodniej Ukrainie, trochę po obwodzie winnickim, w kierunku Baru i dalej na zachód, a ponieważ nie czułam się dobrze, skorzystałam z okazji, aby powiedzieć jej, że w ostatnim dniu mojego pobytu w sanatorium zatrułam się i to bardzo poważnie. Moja temperatura rosła do 38 stopni każdego dnia przez tydzień. Na to ona powiedziała mi o źródle Regina w obwodzie winnickim, że będzie ono po drodze i jest bardzo dobre dla żołądka, ponieważ zawiera dużo srebra. Zaciekawiło mnie to i obiecałam, że je odwiedzę.

Na czerwono- lokalizacja żródła Regina na mapie Ukrainy. Na niebiesko- miasto Illińce, skąd zaczynała się moja podróż do źródła.

Zatrzymaliśmy się tam drugiego dnia wycieczki. Znalezienie go nie było łatwym zadaniem, ponieważ znajduje się ono poza wioską, 3 kilometry od wsi Żytnyky, za miastem Kuryłowce Murowane, w gęstym lesie, do którego nie można dojechać samochodem.

Wioska Żytniki. Z moimi przyjaciółmi i pojemnikami na wodę w trakcie pieszej podróży do lasu ze źródłem Regina. Foto autora

Ponadto tego dnia padał deszcz i gdybyśmy podjechali samochodem bliżej źródła, moglibyśmy nie być w stanie wrócić. Musieliśmy więc iść w deszczu. Ale było fajnie, bo to była wycieczka z przyjaciółmi. Zabraliśmy wszystkie puste pojemniki i poszliśmy. Minęliśmy wioskę, pasące się krowy i pytaliśmy ludzi o drogę. W końcu dotarliśmy na miejsce i byliśmy bardzo zaskoczeni. Jak widać na zdjęciu, źródełko wyglądało dość skromnie. Powolna strużka wody płynąca z rury. Czy to naprawdę to?

Właśnie żródło Regina. Foto autora
Okolice źródła. Foto autora

Zebraliśmy 30 litrów na całą wycieczkę, przeczekaliśmy deszcz w domku leśniczego i wróciliśmy do samochodu. Noc spędziliśmy w najbliższym centrum Kuryłowce Murowane, po czym ruszyliśmy dalej. Przez całą drogę piliśmy wodę Regina i stał się cud. Niemal natychmiast moje zatrucie i gorączka zniknęły i przestały mi dokuczać. Może to był efekt placebo, bo mocno wierzyłam, że mi pomoże, a może srebro naprawdę zabiło całą infekcję. Przynajmniej dla mnie Regina nadal kojarzy się ze zdrowiem i dobrymi wspomnieniami z podróży.

Po raz drugi zainteresowałam się tym źródłem w 2023 roku, kiedy zaczęłam badać polskie ślady w obwodzie winnickim. Okazało się, że jest ono bezpośrednio związane z polską historią tego obszaru.

Miejscowi od dawna wiedzieli o leczniczych właściwościach tej wody. Używali jej do leczenia wielu chorób, ale przemysłowe butelkowanie rozpoczęło się w 1898 roku, kiedy zainteresował się nią Oskar Sobański, będący właścicielem zarówno lasu, jak i samego źródła. Istnieje wiele legend o źródle, ale są one oparte na prawdziwym fakcie, który wydarzył się w XIX wieku. Być może źródełko pozostałoby mało znane, gdyby nie choroba córki pana Reginy. Dziewczyna była poważnie chora na wrzody żołądka i nikt nie mógł jej pomóc.

W książce „Pomniki historii i kultury obwodu winnickiego” W. A. Tuszyński opisuje, że latem 1898 r. Oskar Sobański, który mieszkał w Petersburgu, przyjechał do Kuryłowców Murowanych na wakacje z żoną i córką Reginą. Pewnego dnia Sobańskich odwiedził miejscowy leśniczy. Poradził Reginie, aby piła wodę z miejscowego źródła trzy razy dziennie, ponieważ ma ona właściwości lecznicze. Młoda kobieta posłuchała leśniczego, więc zaczęto przynosić jej wodę bezpośrednio ze źródła i gotować na niej jedzenie. Minęło trochę czasu i piękna Regina znów zakwitła, tak jak ja po zatruciu) Na cześć tego wydarzenia jej ojciec nazwał źródło jej imieniem. Później, na polecenie Sobańskiego, w pobliżu źródełka w lesie wybudowano mały domek. W nim Regina była wlewana do cystern i transportowana na stację kolejową Kotiużany.  Stamtąd wysyłano ją do Niemiec, Francji, Polski i innych krajów.

Woda Regina jest podobna w składzie do znanych wód mineralnych Bereziwskiej i Truskawieckiej. Jest zalecana dla osób z chorobami przewodu pokarmowego. Nawet po długotrwałym przechowywaniu nie traci swoich właściwości. To prawda, piliśmy wodę z naszej podróży od dłuższego czasu i nie straciła ona swojego smaku.

Skład wody:

Całkowita mineralizacja: 400 – 1000 mg/l

Wapń (Ca++): <150 mg/l

Magnez (Mg++): <50 mg/l

Sód (Na+): <100* mg/l

Wodorowęglany (HCO3-): 200 – 600 mg/l

Chlorki (Cl-): <50 mg/l

Siarczany (SO4–): <50

Potas (K+): <100* mg/l

Srebro (Ag): <0,0003 mg/l

Najprawdopodobniej to właśnie srebro mi pomogło.

Na oficjalnej stronie internetowej zakładu https://regina.ua/ można dowiedzieć się o nagrodach dla wody, rozwoju produkcji i jej osobliwości.

Nagrody.

„Regina” otrzymała list pochwalny na wystawie w Warszawie w 1902 r.

Odznaczona srebrnymi medalami; w dziale naturalnych wód mineralnych Cichocina w 1908 r.

Na Wystawie Higienicznej w Lublinie w 1910 r;

Na Wystawie Rolniczej w Płoskirowie w 1912 roku;

Uzyskała pozytywne recenzje na wystawach narodowych osiągnięć gospodarczych w Kijowie (1986) i Moskwie (1987).

Uznana za przyjazną dla środowiska w nominacji “Środowisko dla Europy” (Kijów, 2003).

Otrzymanie dyplomu i znaku jakości „Najwyższa próba” narodowego programu wizerunkowego „Lider XXI wieku” (2004). Wiosną 2004 r., na Międzynarodowej Wystawie w Kijowie, Regina otrzymała znak „Ekologicznie czyste produkty” z prawem do umieszczenia go na etykiecie. Latem 2004 r. firma otrzymała złoty medal na wystawie napojów bezalkoholowych w Odessie.

Do 1917 roku woda Regina cieszyła się dużym popytem w Rosji, była dostarczana na cesarski stół i eksportowana w dużych ilościach do Austrii, Węgier, Rumunii, Niemiec, Polski i Francji.

Woda mineralna Regina jest znana w Europie ze swoich właściwości leczniczych od czasów Imperium Rosyjskiego.

Rozwój.

Po rewolucji źródło zostało zapomniane na długi czas. Dopiero w 1946 r. przeprowadzono ponowne analizy. I znowu nastąpiła cisza. Na początku lat 50. ubiegłego wieku miejscowy historyk L. I. Szipowycz spisał wspomnienia dawnych mieszkańców wsi Żytniki, którzy niegdyś pracowali dla pana Sobańskiego. Udało mu się dowiedzieć, że w okresie przedrewolucyjnym przy źródle zbudowano studnię o ścianach grubości jednego metra i owalny basen.

Wodę z basenu doprowadzano rurami do rozlewni, a nadmiar wypuszczano do strumienia. Rozlewnia produkowała 2000 butelek wody dziennie, w zależności od zapotrzebowania. W pobliżu źródła zbudowano budynek mieszkalny i dwie piwnice.

Przedrewolucyjna butelka wody mineralnej Regina z początku XX wieku miała na etykiecie napis: ”Najlepsza woda stołowa Regina. Sprzedawana wszędzie”.

W 1960 r. rząd radziecki postanowił wykorzystać wodę mineralną Regina, więc w Kuryłowcach Murowanych zbudowano fabrykę, która rozpoczęła działalność w 1962 r., 7 kilometrów od źródła.

W nowych warsztatach zainstalowano linie czeskiej produkcji. Zdolność produkcyjna firmy wynosiła 1,5 miliona butelek rocznie, a po rekonstrukcji osiągnęła około 29 milionów butelek.

W październiku 1995 r. firma została przekształcona w otwartą spółkę akcyjną Murovanokurylivtsi Mineral Water Plant Regina, która później stała się częścią potężnej korporacji wielobranżowej Premier Finance, która znacznie zmodernizowała produkcję i zwiększyła ilość wody butelkowanej dla konsumentów.

Produkcja

Jak wspomniano powyżej, woda mineralna Regina rozpoczyna swoją podróż do konsumenta z podziemnego jeziora w chronionym ekologicznie czystym obszarze ukraińskiego Podola w pobliżu wsi Żytnyky w dawnym powiecie murowokuryłowieckim (obecnie mohylów-podolskim) obwodu winnickiego.

Woda wypływa na powierzchnię z głębokości 137 metrów pod naturalnym ciśnieniem. Ważnym czynnikiem wpływającym na zalety wody mineralnej jest jej nasycenie minerałami i pierwiastkami śladowymi bez sztucznego przyspieszania, dlatego zakład Regina nie wykorzystuje urządzeń pompujących jako sposobu na znaczne przyspieszenie objętości produkcji.

Woda mineralna jest gromadzona grawitacyjnie w zbiornikach o specjalnych konstrukcjach inżynieryjnych – kondensatorach, których głównym celem jest zapewnienie gromadzenia wody bez dostępu do niej jakichkolwiek czynników naturalnych. Po napełnieniu zbiorników woda mineralna jest transportowana specjalnym rurociągiem ze stali nierdzewnej na odległość 7 km do zakładu Regina w sąsiedniej miejscowości Kuryłowce Murowane.

W zakładzie woda mineralna poddawana jest wyłącznie obróbce mechanicznej i bakteriobójczej, co pozwala uniknąć kontaktu z chemikaliami na drodze od źródła do butelki. Produkty są butelkowane na nowoczesnej zautomatyzowanej linii o wydajności do 90 ton wody dziennie.

W zakładzie nie stosuje się technologii „dominującej mineralizacji” wody: woda mineralna jest butelkowana z zachowaniem jej składu chemicznego.

Chociaż słyszałam od miejscowych, że w rzeczywistości wydajność źródła nie jest wystarczająca dla zakładu i że woda pochodzi z innego źródła bliżej miasta, natomiast oryginalna Regina jest dostępna tylko dla wybranych, vipów, urzędników, posłów itp. i nie da się jej zobaczyć w sklepach. W ten sposób jeśli wierzyć zdaniu miejscowych ludzi jakby kontynuuje tradycję z czasów pańskich.

Woda mineralna Regina to doskonały produkt sprawdzony przez wiele pokoleń mieszkańców Podola. Obecnie zakład kończy procedurę uzyskiwania certyfikatów jakości ISO i rozpoczyna ekspansję tej wody do Europy.

Jesteśmy przekonani, że europejscy, a w szczególności polscy konsumenci docenią lecznicze właściwości podolskiej wody, bezpośrednio związanej z polską historią.

Autor i redakcja – Lena Semenowa