Lena Semenowa, Kijów-Illińce
Wśród setek miast i wiosek, które przeszedł wędrowny polsko-ukraiński autor hymnu ludowego „Hej, sokoły” dwa centra rejonowych Winniczyzny są najściślej związane z jego życiem i twórczością: Illińce i Koziatyn. Miejsce urodzenia i śmierci poety. O nich najwięcej mowy w tym artykule.
Mieszkał w Illińcach od urodzenia do wstępu do Gimnazjum Podolskiego w Winnicy, czyli 13 lat.
W sumie rodzina Padurów mieszkała w Illińcach około 33 lata (od 1790 do 1829)
Do Illiniec ojciec Tomka został zaproszony przez księcia Hieronima Sanguszkę do pomiaru jakości gleby.
O jego pieśniach później powiedzą: to są pieśnie żywcem wyjęte z ludzkiego serca.
Miliony Ukraińców, Polaków, Słowaków i Białorusinów śpiewają jego piosenki i uważają je za swoje ludowe.
2016 roku po długich i nieudanych poszukiwaniach historyk z Koziatynia Mikołaj Kupczyk znalazł na cmentarzu katolickim w miejscowości Machnówka nagrobek z autora słynnej na cały świat piosenki „Hej, sokoły” z grawerowanym na niej napisem „Tomaszowi Padurze, pieśniarzowi Ukrainy rodacy postawili kamień”
Tam była ziemia, popiół, wszystko zarosło trawą. Ale kiedy zaczęliśmy sprątać zobaczyliśmy pierwsze litery: „Tomaszowi Padurze”.
Ludzie szukali przede wszystkim pomnika, ale przecież w tekstach znalazłem , że to była płyta nagrobna.
Pisał o sobie: Z pochodzenia Rusin, z narodowości Polak.
Dla niego Ukraina – matka, Polska- ojczyzna, a Ukraińcy – rodacy.
Jest jedną z tych osobowości, która łączy narody Polski i Ukrainy.
Niestety do dziś dom rodzinny Padury się nie zachował.
Znanych jest tylko 12 piosenek Padury. Pieśnie historyczne napisane są literami łacińskimi ale wyrazy ukraińskie.
Dziś w Polskiej Bibliotece Narodowej w Warszawie przechowywano są dzieła i pisma Padury.
Również zachowała się księgarnia, gdzie po raz pierwszy sprzedano książkę tego autora.
W dniu 30 czerwca 2016 roku w mieście urodzenia Tomasza, Illińcach, została odsłonięta tablica.
Przy współpracy z polsko-ukraińską organizacją pozarządową „Kresowiacy” i winnickim historycznym Towarzystwem. Ja szukałam odpowiedniego miejsca pod tablicę. Zdecydowano powiesić tablicę w samym centrum miasteczka na szkole muzycznej. Symbolicznie.